-
Pani Suchy czy pani Sucha? 4.12.20164.12.2016Chciałabym zapytać się o odmianę mojego nazwiska – Suchy. Czy też może powinnam nosić nazwisko Sucha? Kiedyś ktoś powiedział mi, że nazwiska jako przymiotniki, w dodatku nacechowane negatywnie, się nie odmieniają – czy to prawda? Nie ukrywam, ze zawsze zastanawiam się, jak będzie brzmieć poprawna forma np. w zaproszeniu: dla państwa Suchy czy dla państwa Suchów.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Pisownia na razie musi zostać 17.09.201817.09.2018Chciałem zapytać o zwrot na razie. W jednym z artykułów wypowiedział się na jego temat prof. Bańko – jednoznacznie wskazując na pisownię „osobno”. Natomiast zastanawia mnie słowotwórstwo, które uwarunkowane jest tym zwrotem. W języku potocznym istnieją takie zwroty jak nara, narka, nareczka, które wydają się pochodzić od na razie pisanego łącznie. Czy na pewno nie ma żadnych językowych przesłanek do łącznej pisowni tego zwrotu w znaczeniu pożegnania?
-
pleksi
11.06.201411.06.2014Zastanawiam się, jakiego rodzaju jest rzeczownik pleksi. Niepoprawna forma pleksa sprawia, że zazwyczaj kojarzy się on z rodzajem żeńskim, ale z drugiej strony właściwie użyty synonim szkła akrylowego pochodzi od słowa pleksiglas, a więc może jednak rodzaj męski (na co wskazywałaby końcówka) lub nijaki (jak szkło)?
-
pozostawiać do życzenia23.02.201123.02.2011Dzień dobry!
Proszę o pomoc: czy można powiedzieć, że coś „ma wiele do życzenia”? Zastanawia mnie także wyrażenie „Dobrej tradycji stało się zadość” – czy przymiotnik nie zaburza poprawnej konstrukcji?
Pozdrawiam serdecznie,
K. -
stoi czy wisi?14.10.201314.10.2013Szanowna Poradnio,
chciałbym wiedzieć, czy pająk znajdujący się na suficie, ze wszystkimi kończynami dotykającymi sufitu, stoi czy wisi. Opinie wśród znajomych są podzielone. Jedni mówią, że stoi, ponieważ się nie porusza, inni twierdzą, że wisi, ponieważ jego ciężar nie spoczywa na nogach. Pająki utrzymują się na ścianach (suficie w tym przypadku) dzięki mikrohaczykom na swoich kończynach, więc w pewien sposób na nich wiszą, jednak nie zwisają.
Z poważaniem,
Filip -
szyk przydawki przymiotnikowej
27.04.202327.04.2023Szanowni Państwo!
Skomplikowana gramatyka przydaje wdzięku językowi polskiemu. Fascynująca jest odmiana rzeczowników i przymiotników przez przypadki i liczby, ponadto szyk wyrazów jest nieco inny niż w języku angielskim, niemieckim, francuskim czy nawet w spokrewnionych i bliskich nam geograficznie językach słowiańskich. Nie jestem polonistą, ale lubię zastanawiać się nad urokiem naszej mowy ojczystej. Przychodzi mi tu na myśl moja Alma Mater, czyli Uniwersytet Warszawski. Ta prestiżowa uczelnia, która należy dzisiaj do europejskiej czołówki, działała przez pewien czas w XIX wieku jako Szkoła Główna. Z kolei w Radomiu do niedawna istniała Wyższa Szkoła Inżynierska (późniejsza Politechnika Radomska). Te przykłady pokazują, że jeśli w nazwie uczelni w języku polskim występuje jeden przymiotnik, to znajduje się za rzeczownikiem, natomiast w przypadku dwóch przymiotników jeden z nich stoi przed rzeczownikiem, zaś drugi następuje po rzeczowniku.
Kojarzy mi się z tym także Szkoła Główna Handlowa, jedna z najlepszych szkół wyższych w Warszawie, Polsce i Europie. Studia ekonomiczne na SGH wybrało wiele osób z mojej klasy licealnej, na tej uczelni nauki pobierał też Piotrek Jeliński, z którym w lecie 2000 r. mieszkałem w jednym pokoju w Kalifornii, kiedy pracowałem w USA. Chciałbym wiedzieć, czy nazwa „Szkoła Główna Handlowa” jest poprawna, czy też powinniśmy mówić „Główna Szkoła Handlowa”? Wszyscy przyzwyczailiśmy się do nazwy „Szkoła Główna Handlowa”, jej zmiana byłaby nierealistyczna i wiązałaby się ze znacznymi kosztami. Tym niemniej ciekawi mnie, co językoznawcy sądzą na ten temat. Czy Państwa zdaniem sformułowanie „Szkoła Główna Handlowa” jest prawidłowe?
Z góry dziękuję za Państwa odpowiedź.
Z poważaniem
Adrian Fröhlich
-
Terminologia matematyczna
30.12.202330.12.2023Szanowni Państwo,
zastanawia mnie od jakiegoś czasu problem tłumaczenia dwóch terminów na polski z angielskiego. Pierwszym jest „extremal combinatorics”. Po polsku widziałem to głównie jako „kombinatorykę ekstremalną”, co jest bardzo przyjemnym określeniem, ale gdy się nad tym chwilę zastanowię, to chyba niestety powinna być „kombinatoryka ekstremowa”. Czy tak jest rzeczywiście i czy można by to nagiąć?
Drugim jest „categorification”. Jest słowo „kategoryfikacja”, ale nie podoba mi się skojarzenie ze słowem 'klasyfikacja', które jest trochę nietrafione. Czy poprawny jest neologizm 'ukategoryjnienie', przez analogię do 'uzwarcenia' („compactification”)?
Pozdrawiam
M. Mehl
-
tryb rozkazujący i negacja10.11.201410.11.2014Zastanawiam się właśnie nad formami trybu przypuszczającego takich czasowników jak np. wchodzić lub przyjeżdżać. Powiemy: „Wejdź do środka!”, ale gdy zaprzeczymy, zmieni się forma czasownika: „Nie wchodź do środka!”. „Przyjedź do mnie”, ale „Nie przyjeżdżaj do mnie!”. Z czego wynikają te dwie różne formy?
-
w Łosiu, w Łosiem, w Łosiach8.11.20158.11.2015Łosie. Blisko Krynicy leżą (te) Łosie. Ja pytam o (to) Łosie koło Gorlic.
Wikipedia nazwę wsi odmienia rzeczownikowo (M. = Łosie, D. = Łosia, C. = Łosiu etc., por. odmianę Międzylesia), inaczej niż nazwę łemkowskiej wsi koło Krynicy.
Czyli podobnie, jak Polesie. Zastanawiam się, czy Łosie (od Łosia) nie jest to podobnie, jak poleskie od Polesia, pomorskie od Pomorza. Odmiana słowa Łosie powinna być nie jak słowa Polesie, a podobnie jak Poleskie. Jak by to brzmiało? -
Wróżka
29.06.202029.06.2020Zastanawia mnie czy wiadomo kiedy po raz pierwszy po Polsku pojawiło się słowo wróżka, w odniesieniu do magicznych stworzeń z baśni i mitów, a nie do kobiet zajmujących się wróżbiarstwem? Z tego co wiem to takie znaczenie pojawiło się w XIX wieku, jednak czy wiadomo dlaczego zaczęto używać w stosunku do tych istot słowa wróżka?